Najistotniejsze egzystencjalne pytania

Być albo nie być

Mieć czy być?

Roling Stones czy The Beatles?

The Ramones czy The Clash?

Coca cola czy Pepsi?

Smurfy czy Gumisie?

Pizza czy spaghetti?

Hamburger czy kebab?

Tekstowisko czy salon 24?

Francja czy Dojczland?

Kawa czy herbata?

King czy Masterton?

„Dracula” czy „Frankenstein”?

Romantyzm czy pozytywizm?

Negacja czy afirmacja?

Św. Franciszek czy św. Dominik?

Majowie czy Aztekowie?

Księża czy zakonnicy?

Brazylia czy Argentyna?

Kraków czy Warszawa?

Bydgoszcz czy Toruń?

Toyah czy Coryllus?

Major czy Azrael?

Ja czy nie ja?

Telefon z klapką czy bez klapki?

Papierosy z filtrem czy bez filtra?

Wedel czy Milka?

Zima czy lato?

P.S. Salon 24 bojkotuje coca-colę:), szkoda, że mnie nie stać na metaxę czy jakie martini i zimną colę, bo bym wspomógł tę firme, której na pewno teraz grozić będzie upadek, a przynajmniej znaczny spadek dochodów. A ja lojalny i wierny jestem markom, jak czekolada, to Wedel, jak coca, to i cola:)

Tagi: ,

Komentarzy 66 to “Najistotniejsze egzystencjalne pytania”

  1. Futrzak Says:

    Bojkot Coki? A co się stało?

    ps. Ja i tak Pepsi wolę..

  2. grześ Says:

    Pepsi to zło:)

    A o sprawie jest choćby tu:

    http://marekmagierowski.salon24.pl/175938,coca-cola-sponsoruje-polityczny-rap-o-kaczynskim

  3. lagriffe Says:

    cocacola jest lepsza, to po pierwsze.
    po drugie było hasło: tylko lepsi piją pepsi. A że salonowcy i PiS są Lepsi, to co się dziwić.

  4. Gretchen Says:

    Grzesiu,

    Jaki fajny tekst! 🙂

    Odpowiadam, wedle własnego czucia.

    Być albo nie być

    Być.

    Mieć czy być?

    Być.

    Roling Stones czy The Beatles?

    Żadne z powyższych. 🙂

    The Ramones czy The Clash?

    Jak wyżej?

    Coca cola czy Pepsi?

    Coca cola

    Smurfy czy Gumisie?

    Smurfy. To oczywiste.

    Pizza czy spaghetti?

    Pizza, co nie oczywiste.

    Hamburger czy kebab?

    Kebab. Najchętniej ten z Placu.

    Tekstowisko czy salon 24?

    Wymyślił!

    Francja czy Dojczland?

    Francja, choć Portugalia.

    Kawa czy herbata?

    Kawa, ale…

    King czy Masterton?

    Odmawiam odpowiedzi.

    “Dracula” czy “Frankenstein”?

    Romantyzm czy pozytywizm?

    Romantyzm. 🙂

    Negacja czy afirmacja?

    Św. Franciszek czy św. Dominik?

    Franciszek.

    Majowie czy Aztekowie?

    Za trudne.

    Księża czy zakonnicy?

    Zakonnicy.

    Brazylia czy Argentyna?

    Nie da się wybrać. Biorę obie.

    Kraków czy Warszawa?

    No co to za pytanie? Warszawa.

    Bydgoszcz czy Toruń?

    Toruń.

    Toyah czy Coryllus?

    Oszalałeś?

    Major czy Azrael?

    Major.

    Ja czy nie ja?

    Ja.

    Telefon z klapką czy bez klapki?

    Z klapką, bez klapki jest nudno. No chyba, że iPhone…

    Papierosy z filtrem czy bez filtra?

    Z filtrem.

    Wedel czy Milka?

    Wedel. Emil zresztą.

    Zima czy lato?

    Lato!

    Pozdrowienia Grzesiu.

    Bardzo mnie ten tekst ucieszył.

  5. Gretchen Says:

    Ominęłam w sposób przedziwny dwa pytania.

    Zatem aneks.

    “Dracula” czy “Frankenstein”?

    Dracula.

    Negacja czy afirmacja?

    Zmiennie, lecz ze wskazaniem na afirmację.

    To jeszcze raz pozdrawiam.

  6. partyzant Says:

    Prawdziwej Coli już nie ma.

    Żadnych złudzeń Panowie i Panie.

    A tekst, jeden z lepszych jakie ostatnio czytałem.(choć czytać się odechciewa, gdy się czyta to i owo)

    Zastanawiające, że nie zestawia się z reguły z niczym przyjaźni.
    Jak dla mnie, to nie ma dla niej alternatywy.

    Pozdrowienia

  7. grześ Says:

    Lagriffe, no pewnie, że coca-cola jest lepsza, trza dążyć ku lepszości:)

    Ci lepsi co piją pepsi, to idą na łatwiznę, no.

    Pepsi to syf:)

  8. grześ Says:

    Gre,m no , to się nazywa poważne i rzetelne podejście do tematu:)

    ja mam tak, że czasem oba elementy lubię i cenię, np. i smurfy i gumisie:)

    a telefon z klapki jest podobno pedalski, jak i cienkie papierosy:), tak się nie tak dawno dowiedziałem w knajpie od przygodnie poznanych towarzyszek.

    Papierosy okej, ale czemu telefon z klapką?

    Nie rozumiem.

  9. grześ Says:

    Partyzancie, no jak nie ma, jak jest:)

    Ale oczywiście jest pełno erzaców, pisząc cola nie mam na myśli żadnych light czy zero, bo to badziewie jest.

    Tekst mi wyszedł tak przypadkiem w sumie wczoraj.
    Przypadkowe teksty i spontaniczne dobre bywają.

    Przyjaźń?

    Napisałem kiedyś najkrótszy tekst o przyjaźni i do dziś uważam go za jeden z moich lepszych:)

    http://tekstowisko.com/archiwum/tecumseh/13075,index.html

    Można by napisać:

    Przyjaźń czy miłość?

    W końcu już Mickiewicz pytał czy to est przyjaźń czy to jest kochanie 🙂

    Ale chyba zgodzę się, że nie ma alternatywy.

  10. Futrzak Says:

    Umówmy się, Cola jest dla ludzi sypiających z mężczyznami. EOT 🙂

    pzdr

    • grześ Says:

      To tak jak telefon z klapką :)))))

      Ja nawet whisky z cola pije czy inne alkohole, co podobno profanacją jest, bo whisky to trza pur pić

      Sorry za tego Łotra Pressa, ale zakwalifikował nie wiedzieć czemu twój komentarz do spamu.

      Czyżby maszyna wordpressowa cole bardzo uwielbiała?

      czy może uznała twój komentarz za „hate speech”:) wobec ludzi sypiających z mężczyznami.

      Keine Ahnung, ale jak widać muszę być czujny o do tego spamu zaglądać.

      By mnie nie oskarżano, że cenzuruję 🙂

      pzdr

  11. max Says:

    Być albo nie być
    być
    Mieć czy być?
    być
    Roling Stones czy The Beatles?
    Metalka
    The Ramones czy The Clash?
    The Misfits
    Coca cola czy Pepsi?
    Hoop podróba
    Smurfy czy Gumisie?
    Niebiescy
    Pizza czy spaghetti?
    Pizza żony
    Hamburger czy kebab?
    kebab z tuńczykiem bez habaniny
    Tekstowisko czy salon 24?
    Ha, ha pewnie że TXT
    Francja czy Dojczland?
    Francja
    Kawa czy herbata?
    zielona
    King czy Masterton?
    Eco
    “Dracula” czy “Frankenstein”?
    Drac
    Romantyzm czy pozytywizm?
    romantyzm
    Negacja czy afirmacja?
    afirmacja
    Św. Franciszek czy św. Dominik?
    Dominik
    Majowie czy Aztekowie?
    Apacze
    Księża czy zakonnicy?
    ?
    Brazylia czy Argentyna?
    Arhentina
    Kraków czy Warszawa?
    Kraków
    Bydgoszcz czy Toruń?
    ufff
    Toyah czy Coryllus?
    dżuma czy cholera?
    Major czy Azrael?
    Mejdżer
    Ja czy nie ja?
    ja
    Telefon z klapką czy bez klapki?
    bez
    Papierosy z filtrem czy bez filtra?
    bez papierosa
    Wedel czy Milka?
    Wedl
    Zima czy lato?
    lato

  12. grześ Says:

    Max, dobre odpowiedzi:)

    Zielona herbata tak, ale jest jeszcze też czerwona i biała, ja pijam wszystkie, ale i kawę:)

    Kebab z tuńczykiem?

    A kysz, idże siło nieczysta, zjadliwe to w ogóle?
    Z tuńczykiem to spaghetti niezłe można zrobić albo makaron jaki.

    Ewentualnie pizzę, acz mniej lubię, najlepiej sałatkę, ale kebab?

    A metallica właśnie w Trójce leci, oczywiście nieśmiertelne „Nothing else matters”, kurde, tak zgrany utwór a dalej go lubię, acz wolę unforgiveny obie części, albo sad but true.

    pzdr

  13. grześ Says:

    Aaaa oczywiście za Apaczami jestem, ale tak naprawdę to za Dakotami:)

    Hokka-hey, to dobry dzień do umierania:)

    Dakotowie rulez & forever.

  14. Mida Says:

    Ale Grzesiu, Wedla białą czekolada jest niedobra, kwaśna jakaś.
    Jak czekolada, to Lindt lub Milka… W sumie każda, byle nadziewana lub biała:)
    Bardziej merytorycznie wypowiem się być może później.

  15. max Says:

    no Dakota to byli kolesie 🙂
    Kebab z tuńczykiem to mój wynalazek, albo raczej pita. Generalnie kebab wege jest super (bez tuńczyka)
    Byle ostry

  16. grześ Says:

    O witam Mido, dawno cię nie było 🙂

    Nie jadam białej czekolady żadnej firmy, Lindt jak za tę cenę jest grubo przereklamowany, Milka jest dobra, ale cos jej jednak brakuje.

    A Wedel, z całymi orzechami albo gorzka albo mleczna albo nadziewane wszelkie.

    Jedynie niemieckie Rittery są równie pycha, ale tyż drogie i w Polsce nie tak częste do zdobycia.

  17. grześ Says:

    Max, no kebab lubię, acz od pewnego czasu staram się unikać wszelkich fast foodów i jedzenia na mieście, jeszcze tylko słodycze trza z menu wyrzucić i alkohol 🙂

  18. jaerk Says:

    hi:
    Być
    Być
    Led Zeppelin z tych czasów
    Pink Floyd
    Pepsi (zawsze)
    Smurfy
    Spaghetti (to potrafię zrobić;-)
    Hamburger
    Kontrowersje
    Francja
    Herbata
    King
    Dracula
    Ani romantyzm ani pozytiwizm
    Afirmacja
    Franek
    Majowie
    Zakonnicy
    Argentyna
    Kraków
    Toruń (tam chyba fajny most mają – chciałbym go pofocić)
    Pojechałeś z tym Toyahem i Coryllusem
    Major
    NIe ja
    Bez klapki tel
    Nie palę
    Milka (na przekór)
    Tylko lato

    pozdr dla współuczestników

  19. Torlin Says:

    To ja się również pobawię:
    1. Być.
    2. Mieć.
    3. Bitelsi.
    4. Żaden.
    5. Coca – cola.
    6. Smurfy.
    7. Spaghetti.
    8. Hamburger.
    9. Żaden.
    10. Dojczland.
    11. Obydwa.
    12. Żaden.
    13. Nie wiem.
    14. Pozytywizm.
    15. Afirmacja.
    16. Św. Franciszek.
    17. Majowie.
    18. Bez różnicy.
    19. Argentyna.
    20. Kraków.
    21. Toruń.
    22. Żaden.
    23. Azrael.
    24. Ja.
    25. Bez.
    26. Z.
    27. Wedel.
    28. Zima.

  20. szosze Says:

    Odpowiem z miłą chęcią:

    1. przede wszystkim być, jednak należy sobie zdawać sprawę, że raczej dążymy ku nie-byciu

    2. być. ponieważ mogę patrzeć sobie spokojnie w twarz.

    3. the beatles

    4. the ramones

    5. coca cola – bo zamawia się whisky z colą, nie whisky z pepsi

    6. smurfy

    7. pizza na cieście kukurydzianym

    8. hamburger z budy

    9. salon24 – bo jest tam pospieszalski i terlikowski

    10. Francja – Dijon i Tulon. Niemcy – Berlin. trudny wybór – ale jestem raczej za Francją

    11. kawa – z mlekiem sojowym, lub zwykła czarna, bez dodatku cukru

    12. zabijasz mnie tym pytaniem – King – za to, że czyta Gaimana

    13. Frankenstein

    14. romantyzm

    15. afirmacja

    16. św. Franciszek

    17. Majowie

    18. zakonnicy

    19. Argentyna

    20. Warszawa

    21. Toruń

    22. szantaż emocjonalny? no to Toyah, bo jest najlepszym blogiem 2009 roku, a statystyka nie kłamie

    23. Azrael

    24. nie ja – ja, ty, on, ona, ono

    25. bez

    26. bez filtra, skręcane własnoręcznie

    27. milka, ale nie ta przeznaczona na rynek polski

    28. Zima – pora ciszy i spokoju. Lato – wybuch życia. obydwie pory uwielbiam. nie lubię wiosny i jesieni.

  21. Jacek Ka Says:

    Wybierać, czy nie wybierać?
    nie wybierać 😉

    ale pozdrawiać

  22. szosze Says:

    Jacku: trzeba wybierać ;p

  23. Jacek Ka Says:

    szose – trzeba wybierać jak to ma jakieś znaczenie. A ma znaczenie wtedy, gdy ten wybór jest nam potrzebny żeby działac dalej. Bo dopóki mozna działać nie wybierając, to po co wybierać? 🙂

    pozdrowienia

  24. Torlin Says:

    Wybiera się po to, aby coś (lub ktoś) zostało wybrane (został wybrany).

  25. Jacek Ka. Says:

    he he.
    No to sobie wybierajcie 😉

  26. grześ Says:

    Jaerk, no nie, Pepsi i Milka?
    I w dodatku Kontrowersje?

    Bo cię zbanuję :)))))

    Dobrze, że nie wymieniłeś do kolekcji Azraela, bo już w ogóle bym zwątpił:) (swoją drogą pozdrawiam jednego z największych nudziarzy i megalomanów w blogosferze)

  27. grześ Says:

    Torlinie, Bitelski, Coca-Coila i Dojczland. I Wedel jeszcze.

    Swój człowiek:)

    Więc wybaczam Azraela 🙂

    pzdr i sory, że nie pomogłem z kawałem.

  28. grześ Says:

    Tomku, to nie- bycie to i moje klimaty, jak się dokształcę, to napisze kiedyś notkę nihilistyczną albo o wybranych, ulubionych nihilistach i innych „poetach przeklętych”

    O, ty też pijasz whisky z colą?

    Bo to podobno profanacja i whisky czystą pić należy, zawsze byłem profanem i ignorantem, ale dobrze mi z tym 🙂

    I ty Brute pro Azraeli?

    \Na ta kawę z mlekiem sojowym to kiedyś do ciebie do tego Wrocławia(?) bm się wprosił:) i mroczną dyskusje o tym, że życie nie ma sensu.

  29. grześ Says:

    Jacku, i dobrze, szczerze mówiąc i tak mnie zdziwiło tak rzetelne potraktowanie tych pytań, acz notkę napisałem ot, tak, just for fun, nie spodziewając się, że potraktuje się ją jak ankietę.

    Ale dobrze, dowiedziałem się czegoś o gościach:), znaczy kompromitujących rzeczy, że piją pepsi i wola Azraela niż Majora galopujcego.

    pzdr

  30. grześ Says:

    Jacku, a w ogóle zgadzam się z twoją teorią co do wybierania, moim zdaniem życie by było znośniejsze, gdyby mniej wyborów trza było czynić 🙂

  31. szosze Says:

    grześ: whisky z colą jest lepsze od samego whisky, które tak naprawdę smakuje jak drewno. jestem takim ignorantem, nie wiem nawet z czego robi się whisky.

    odnośnie nihilizmu: lepiej być nihilistą, niż skurwysynem 😉

    odnośnie Azraela i Galopującego: nie wyklucza to czytania obydwóch, ale wolałem podjąć jakąś decyzję 😉 po prostu, myślę: lewak – mówię: Azrael

    na kawę z soją zapraszam do wrocławskiej Kalaczakry (a zareklamuję lewaków :)), albo do mnie ;D – hje hje po Gniewomirze poznam Grzesia 😛 jak będę miał jakąś nadwyżkę czasu to dam znać 😉 ty też daj.

    życie ma sens!!! jeśli to wyczytujesz z moich słów, to źle z Tobą 😛

    PS. na deser

  32. szosze Says:

    grześ: swoją drogą, odnośnie wybierania – ludzie wybierają i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie żałowali swoich wyborów.

  33. grześ Says:

    Tomek, „Lepiej być nihilistą niż skurwysynem”, ładne:), jak to było, banał, tyle że śmiało wypowiedziany, to Twardowski ksiądz o najpopularniejszym cytacie z niego.

    A w Trójce Edyta Geppert cudna śpiewa.

    nadwyżkę czasu to może i mieć będę, ale do tego Wrocławia daleko, ale jakbym kiedyś wiedział, że będę w pobliżu, to się odezwę.

    Życie ma sens?

    A właściwie czy mieć musi?

  34. jaerk Says:

    grzesiu
    mieszkam na południu Polski – tutaj zawsze się piło ten lepszy napój – Pepsi:-)
    Milka – bo wedel mi kiedyś podpadł takimi ciastkami- chyba się to mieszanka wedlowska nazywało – były wybitnie chu.. znaczy nie bardzo smaczne
    pzdr
    ps. wiem, że Milka to taki obciach trochę ale co mi tam.

  35. grześ Says:

    Hm, ja też mieszkam na południu i w dzieciństwie czy jakos w młodości faktycznie pijałem często pepsi, ale od lat tylko Coca-cola:)

    Acz muszę też przestać, bo to niezdrowe, no.

  36. szosze Says:

    chcesz żyć wiecznie? 😛

  37. grześ Says:

    Nieeeeeee, no co ty:)

    To koszmar był, ja mam ostatnio teorię, że ludzie w ogóle żyją za długo w sumie….

    Ileż można, no:)

    pzdr

  38. szosze Says:

    no właśnie 😀 ludzie śnią o nieśmiertelności, próbują prowadzić zdrowy tryb życia, dbają przesadnie o siebie i swoje zdrowie, a przecież truizmem jest stwierdzenie tego, że nigdy nie osiągniemy nieśmiertelności. przypomina mi się Borges, jak w jednej opowieści jego bohater spotyka Nieśmiertelnych – nie będę streszczał, łap „Alef” Borgesa i przeczytaj opowiadanko (kilka cennych stron).

  39. grześ Says:

    Ha, założyłeś, że nie znam i trafiłeś, o dziwo Borgesa nie znam nic, a niby tę literaturę iberoamerykańską chwile czytywałem.

    Aktualnie to musze przeczytać Kinga i Harlana Cobena kilka rzeczy, Iana macEwana też, później knigę Bastiana Sicka „Der Dativ ist dem genitiv sein Tod” a później wziąć się za teorię i praktyke fantasy, horroru i SF, więc jak widać zamiary ambitne mam.

    W międzyczasie przydałoby się wrócić do Janion i poznac rzeczy, których nie znam, Kałużyńskiego, Kapuścińskiego, Irvinga, Steinbecka, Capopte’a, Murdoch, Dostojewskiego itd

    Jednym słowem załegłości na lata lub rzeczy, które znam, ale chcę se odświeżyć.

  40. szosze Says:

    założyłem tak, bo strasznie mało ludzi zna Borgesa, chociaż dużo było jego wydań w Polsce. 🙂

    Kapuścińskiego odpuść sobie, będziesz czytać na starość 😛 łap za „Wichrowe wzgórza”.

  41. grześ Says:

    Eeee, „Wichrowe wzgórza” to ja znam, nawet posiadam, acz może faktycznie przeczytam jeszcze raz.

    W końcu to klasyka i w dodatku elementy gotyckości wyraźne, a to mój konik, jakby nie patrzeć, ta gotyckość i gotycyzm.

  42. Anonim blee Says:

    A „Jajko czy kura” to już nie łaska?

  43. grześ Says:

    O Dorciu, a widzisz, zapomniałem 😦

    Co ja bym bez ciebie zrobił, dzięki za uzupełnienie.

    Pozdrówka serdeczne i zapraszam zawsze do komentowania.

  44. Logos Amicus Says:

    Ale dlaczego musi być to „czy”?
    (Tylko w jednym przypadku wyłamało się to w „albo”)
    Jas bym proponował w większości przypadków zamieć „czy” na „i”.
    Czy nie można mieć tego i tamtego? Albo tą i tamtą? 🙂

    • grześ Says:

      Logosie, sorry, że tak późno odpisuję, ale jakoś wenę straciłem do pisania i czasu brak.

      Ale ad meritum 🙂

      Oczywiście, że nie musi być „czy” może być i//albo/contra itd

      Dla mnie, co ciekawe większość tych składników się znakomicie uzupełnia i oba składniki lubię, np. kawa i herbata, czy „Dracula” i Frankenstein”.

  45. Logos Amicus Says:

    Nie żaden „Jas”, tylko ja 😉
    I nie „zamieć” tylko zamienić, of course (no skaranie boskie z tą klawiaturą 😉 )

  46. Futrzak Says:

    A masz! 🙂

    ***********************************************************

    Być albo nie być – BYĆ

    Mieć czy być? – MIEĆ

    Roling Stones czy The Beatles? – THE DROPKICK MURPHYS

    The Ramones czy The Clash? – SONIC YOUTH

    Coca cola czy Pepsi? – MUSZYNIANKA 🙂

    Smurfy czy Gumisie? – SCRUBS

    Pizza czy spaghetti? – BUCATTINI

    Hamburger czy kebab? – BIGOS

    Tekstowisko czy salon 24? – REKLAMÓWKA LIDLA NA SRACZU

    Francja czy Dojczland? – LITWA

    Kawa czy herbata? – HERBA!

    King czy Masterton? – JÓZEF ROTH

    “Dracula” czy “Frankenstein”? – MUPPET SHOW

    Romantyzm czy pozytywizm? – POZYTYWIZM

    Negacja czy afirmacja? – AFIRMACJA

    Św. Franciszek czy św. Dominik? – ŚW. SPOKÓJ

    Majowie czy Aztekowie? – WHO CARES?

    Księża czy zakonnicy? – -//-

    Brazylia czy Argentyna? – PORTUGALIA

    Kraków czy Warszawa? – GDAŃSK

    Bydgoszcz czy Toruń? – -//-

    Toyah czy Coryllus? – CORYLLUS

    Major czy Azrael? – MAJOR

    Ja czy nie ja? – ONA

    Telefon z klapką czy bez klapki? – BEZ

    Papierosy z filtrem czy bez filtra? – Z

    Wedel czy Milka? – ŚLEDŹ PO KASZUBSKU

    Zima czy lato? – WIOSNA

    ********************************************************

    pzdr 🙂

  47. grześ Says:

    Futrzaku, no nie, widzę, że potraktowałeś anarchistycznie mą ankietę:)

    I tu jakieś dodatkowe opcje przewidujesz, miast się w konwencję konformistycznie wpasować.

    A poważnie, to witam, dzięki i pozdrówka 🙂

  48. docent stopczyk Says:

    Być albo nie być

    BYĆ

    Mieć czy być?

    MIEĆ [żeby być]

    Roling Stones czy The Beatles?

    BITLE

    The Ramones czy The Clash?

    CLAMONES [;-)]

    Coca cola czy Pepsi?

    HOOP

    Smurfy czy Gumisie?

    KE?

    Pizza czy spaghetti?

    PIZZA

    Hamburger czy kebab?

    FALAFEL

    Tekstowisko czy salon 24?

    HE HE HE

    Francja czy Dojczland?

    DOJCZLAND DOJCZLAND UBER ALLES [i fc st pauli]

    Kawa czy herbata?

    HERBA

    King czy Masterton?

    NEVA!

    “Dracula” czy “Frankenstein”?

    FRANKENSZTAJN ale młody 😉

    Romantyzm czy pozytywizm?

    MŁODA POLSKA

    Negacja czy afirmacja?

    ZALEŻY

    Św. Franciszek czy św. Dominik?

    ?

    Majowie czy Aztekowie?

    MAJOWIE

    Księża czy zakonnicy?

    ZAKONNICE

    Brazylia czy Argentyna?

    SEPULTURA!

    Kraków czy Warszawa?

    OBA NAD WISŁA

    Bydgoszcz czy Toruń?

    PIERNIK

    Toyah czy Coryllus?

    SROYAH

    Major czy Azrael?

    PUSKAS

    Ja czy nie ja?

    UNY

    Telefon z klapką czy bez klapki?

    BEZ

    Papierosy z filtrem czy bez filtra?

    SZISZA

    Wedel czy Milka?

    22 LIPCA

    Zima czy lato?

    WIOSNA

  49. grześ Says:

    Docent, ale co to jest Falafel?

    Ernestto kiedyś taki tekst na TXT napisał, znaczy tak zatytułował.

    Szisza, to fajka wodna?

    Ja wczoraj cygaro paliłem, pojebało mnie chyba:)

    I co to jest NEVA?
    Bo nie czajem.

    pzdr

  50. docent stopczyk Says:

    Falafel – kulka z cieciorki/fasoli smażona na głębokim oleju podawana w bułce picie

    szisza to faja wodna, najlepsza z ha-sziszem 😉

    neva = never 😛

    pzdr

  51. grześ Says:

    Ha, tak myślałem, ale nie chciałem się skompromitować:)

    pzdr

  52. szosze Says:

    a ja właśnie wrzucam na box’a dużo nowej muzyki ;D od dwóch lat nie korzystałem ;> ale wszystko co stare zostało.

    a docent zrobił mi smaka na hummus z chlebkiem pita + pomidorki z miętą i cebulką. mniam, jutro trzeba się zabrać za pichcenie…

  53. follow Says:

    Być albo nie być – no być

    Mieć czy być? -e? oba. no ale trzeba być, żeby mieć, nie?

    Roling Stones czy The Beatles? – nie wiem, może Stones

    The Ramones czy The Clash? – tym bardziej nie wiem. pierwszej nazwy w ogóle nie kojarzę więc Clash.

    Coca cola czy Pepsi? – remis ze wskazaniem na pepsi

    Smurfy czy Gumisie? – za kilka lat się rozstrzygnie, na razie (choć z rzadka) tubisie

    Pizza czy spaghetti? – oba

    Hamburger czy kebab? – kebab

    Tekstowisko czy salon 24? – Salon24 czy co? 😉

    Francja czy Dojczland? – Fr

    Kawa czy herbata? – dowolnie

    King czy Masterton? – nie znam

    „Dracula” czy „Frankenstein”? – nie wiem

    Romantyzm czy pozytywizm? – pozytywizm jeśli już koniecznie

    Negacja czy afirmacja? – nie rozumiem

    Św. Franciszek czy św. Dominik? – nie wiem

    Majowie czy Aztekowie? – żadni?

    Księża czy zakonnicy? – chyba zakonnicy

    Brazylia czy Argentyna? – wszystko jedno

    Kraków czy Warszawa? – Warszawa oczywiście

    Bydgoszcz czy Toruń? – Toruń mi się bardziej kojarzy

    Toyah czy Coryllus? – nadal nie rozumiem jak można wybrać Toyaha

    Major czy Azrael? – Azrael?! j.w.

    Ja czy nie ja? – to pytanie o mnie, czy o Ciebie?

    Telefon z klapką czy bez klapki? – bez

    Papierosy z filtrem czy bez filtra? – ani, ani

    Wedel czy Milka? – Milka!

    Zima czy lato? – teraz? zima (choć formalnie to jesień)

    • grześ Says:

      O witam, miło cię widzieć:)

      Acz kolejny miłośnik pepsi i Milki, bleee:)

      A co do blogerów, oczywiście, że nie Azraela wybrałem, tylko major, Azraela nie trawię, inaczej mówiąc, jego megalomanii:)

      A co do Toyaha i Coryllusa, to rozważałem głównie ich „polityczne” teksty, gdzie wolę już jednak fanatyzm Toyaha, jest ciekawszy ibardziej perwersyjny:)

      A poza tym Coryllus pozuje na znawcę literatury, a jego wpisy o literaturze (Kapuścińskim, szczygłu itd) pokazują tylko jego kompleksy, zaciętość i są zwyczajnie mało warte.
      A na literaturze, pisaniu i czytaniu, jako tako się znam.

      Oczywiście pewnie tam te jego historie z „PItawala” itd sa fajne, ale nigdy żadnej nie przeczytałem i jakoś mnie nie ciągnie.

  54. Pisze do mnie i za mnie Wordpress, special for my readers:) « grześ Says:

    […] Najistotniejsze egzystencjalne pytania April 201055 comments 4 […]

  55. Pino Says:

    Być albo nie być

    nie być

    Mieć czy być?

    mieć

    Roling Stones czy The Beatles?

    Rolling

    The Ramones czy The Clash?

    szlag… minimalnie Clash!

    Coca cola czy Pepsi?

    cola

    Smurfy czy Gumisie?

    gumisie

    Pizza czy spaghetti?

    pizza

    Hamburger czy kebab?

    hamburger

    Tekstowisko czy salon 24?

    pomijam

    Francja czy Dojczland?

    Dojczland

    Kawa czy herbata?

    herbata

    King czy Masterton?

    King

    „Dracula” czy „Frankenstein”?

    Dracula

    Romantyzm czy pozytywizm?

    pozytywizm

    Negacja czy afirmacja?

    Negacja

    Św. Franciszek czy św. Dominik?

    św. Dominik

    Majowie czy Aztekowie?

    Majowie

    Księża czy zakonnicy?

    zakonnicy

    Brazylia czy Argentyna?

    Brazylia

    Kraków czy Warszawa?

    Odmawiam odpowiedzi

    Bydgoszcz czy Toruń?

    Toruń

    Toyah czy Coryllus?

    Toyah

    Major czy Azrael?

    Major

    Ja czy nie ja?

    nie ja

    Telefon z klapką czy bez klapki?

    bez

    Papierosy z filtrem czy bez filtra?

    z

    Wedel czy Milka?

    Wedel

    Zima czy lato?

    LATO!!!

  56. grześ Says:

    Ooo, większość widzę podobnie, acz nigdy nie wiem czy wolę Smurfy czy Gumisie, bo obie bajki uwielbiam:)

  57. Vera Says:

    Attractive section of content. I just stumbled upon your weblog and in
    accession capital to assert that I get in fact enjoyed
    account your blog posts. Anyway I’ll be subscribing to your augment and even I achievement you access consistently rapidly.

  58. http://www.blesele.org/member/81918/ Says:

    Excellent post. I was checking constantly this weblog and I’m impressed! Extremely useful information specifically the ultimate part 🙂 I handle such information much. I used to be seeking this particular info for a long time. Thank you and good luck.

  59. mobile grocery coupons Says:

    Hey there, You’ve done an excellent job. I’ll
    certainly digg it and personally recommend to my friends.
    I’m confident they will be benefited from this website.

  60. pizza bydgoszcz Says:

    When someone writes an post he/she keeps the plan of a user in his/her mind that
    how a user can be aware of it. Thus that’s why this post is amazing. Thanks!

  61. http://www.allthebestvacuumcleaners.com/ Says:

    Heyy I am so delighted I found your blog, I really found you byy
    mistake, while I was browsing on Askjeeve for something else, Anyways I am
    here now and would just like to say kudos for a fantastiic post and
    a all round entertaining blog (I also love the theme/design),
    I don’t have time to read through it all at the minute but I have book-marked it and also added in your RSS feeds,
    so when I have time I will be back to read a great deal
    more, Please do keep up the awesome job.

  62. aloe vera Says:

    Sure, you can find available medical options to cure piles that make use of expensive equipment.
    We are actually delivering product for some beverage businesses that blend
    our Aloe Vera using a soft drink kind of drink. Aloe vera contains complex sugars, or polysaccharides, that moisturise
    and hydrate the skin.

Dodaj komentarz