Zagadka

Na co można wydać ostatnie 12 zeta które człowiekowi zostały z wypłaty w listopadzie?

Za poprawne odpowiedzi nagród nie przewidujemy z powodu bankructwa grzesiowego:)

Pytanie dodatkowe: czy/jak można przeżyć 10 dni bez pieniędzy?

Komentarzy 17 to “Zagadka”

  1. Hoko Says:

    ad2.
    bez pieniędzy można, bez wody nie można.

    ergo

    ad1.
    12 zł należy przeznaczyć na zakup wody.

    🙂

  2. maho Says:

    Można przeżyć:
    – jeżeli do pracy jest blisko, to piechotę.Jeżeli nie jest blisko – wtedy trzeba albo zmienić znaczenie pojęcia „blisko”, albo jeździć na gapę.
    – za 10 zł kupić na bazarze ziemniaków, kapeńka oleju w domu jest i w zależności od ilości oleju jechać na plackach ziemniaczanych, gotowanych ziemniakach z koperkiem(jak jest koperek), pierogach (jak jest mąka i umiejętności), kopytkach itd…. Ziemniak potęgą jest i basta.

  3. Pino Says:

    Na piwo?

    Też chciałam napisać o ziemniakach 🙂

  4. Torlin Says:

    Grzesiu!
    Odpowiadając na serio. Oczywiście, przeżycie za 12 złotych, niemając nic w domu, jest trudne, acz nie niemożliwe. Maho już Ci dał pierwsze wskazówki, rzeczywiście kartofle i mąka – to jest staropolski obyczaj walki z głodem.
    Bo można zrobić również coś mięsnego, kupić tanie kawałki kurczaka i ugotować sobie rosół, a później z tego pomidorową. A na drugie mięso z zupy, kartofle i ucierana marchew z jabłkiem (przydałoby się trochę majonezu, może pozostało trochę z poprzedniego życia).
    W każdym razie najważniejsze, to jest samemu gotować. Mnie obiad średnio wychodzi po 5 złotych, cały, z zupą, drugim daniem z surówką i jarzyną, i deserem.

  5. owcarek podhalański Says:

    Grzesicku, jo se myśle, ze to, co pedzioł Torlinecek – cyli grule i mąka. I moze jesce kasa manno? Bo zakładom, ze jakiesi zapasy cukru i soli mos? No w kozdym rozie, kie juz bedzie nowo wypłata – ale to bedzie piknie! Codziennie bedzie Ci ku niej o jeden dzień blizej! 😀

    • grześ Says:

      Owczarku,
      „No w kozdym rozie, kie juz bedzie nowo wypłata – ale to bedzie piknie! Codziennie bedzie Ci ku niej o jeden dzień blizej! :D”

      I tak i nie, pięknie to niestety nie będzie.

      Bo rata za kurs angielskiego,bo 2 opony zimowe, bo 400 zeta długu, bo prezenty na święta, bo wizyta u lekarza, bo 🙂

      Jak znam życie i siebie, to wydam większość wypłaty grudniowej w ciągu jakicś kilku dni:)
      Nie wspominając o tym, że debet na koncie:) wykorzystany na maksa.

  6. grześ Says:

    @all

    chyba źle sformułowałem pytanie, powinno być na co wydałem osatnie 12 zeta:)

    Na podwójne martini rosso z lodem i cytryną:)

    Acz dziś się okazało, że jeszcze kilka zeta mam

    Acz trochę ściemniam, bo de facto pasożytuję sobie mieszkając w domu rodzinnym i wydawać dużo nie muszę teoretycznie.

    Acz naiwnie pożyczyłem samochód dziś i gazu w zbiorniku wystaczy mi tak pewnie do piątku:), a od soboty do środy to chyba będę do Sandomierza pieszo łaził:)

  7. Logos Amicus Says:

    Bez pieniędzy można, bez jedzenia też, a chyba nawet jakbyś był przez ten czas bez wody, to by Cię reanimowano.
    Ale po co się tak męczyć? 🙂

  8. grześ Says:

    Logosie, aż tak źle nie będzie:)
    Dziś się dowiedziałem, że dopływ gotówki, niewielki bo niewielki, mnie czeka, mam nadzieję, że w tym tygodniu, bo w następnym to już po ptokach:)

  9. grześ Says:

    Maho e tam burżujstwo:), ale mas zrację, 10 zeta by nie starczyło, by przez póltora tygodnia jeść ryż z warzywami.

Dodaj komentarz